Władca Pierścieni 3019
Gondolin - Klub gier bitewnych z Koła

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Wieża Dzikiej Magii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władca Pierścieni 3019 Strona Główna -> Rozrywka / Zabawy
Autor Wiadomość
Makotto




Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rubierze Pogranicza

PostWysłany: Wto 19:10, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Dopijam gorzałkę i patrze w głab jamy.
-Chyba trzeba ruszac. Mam wrażenie że coś sie święci...
Szukam prowizorycznej broni miotanej w stylu toporka lub noża


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Śro 17:14, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Kamień jest twardy, chropowaty i na pewno materialny. W przeciwieństwie do tej niezwykłej ściany. Powoli zaczynasz podejrzewać, że jest w jakiś sposób zaklęta, jednak nie znasz się zbytnio na czarach i nie jesteś w stanie potwierdzić swych przypuszczeń inaczej niż drogą empiryczną, co może mieć tragiczne skutki. Dotykasz kamykiem ściany i... nic. Zareagowała dokładnie tak samo, jak na nóż. (Test Int *sukces*) Gdy tak stoisz myśląc na czym polega fenomen tej ściany zdajesz sobie sprawę, że niektóre czary można w pewien sposób "ustawić" tak, że reagują tylko na odpowiednie bodźce. Być może ta ściana przepuszcza tylko żywe istoty? Chcesz spytać o to druida, ale gdy się odwracasz ze zdziwieniem stwierdzasz, że zniknął.

W tym samym czasie Marco i Lethos kończą pić i udają się w głąb tunelu, śladami dwójki towarzyszy.
- Zostanę tutaj. Będę ubezpieczał tyły.- rzucił Damianus, gdy przechodzili obok.
Po chwili marszu dwójka bohaterów zauważyła niziołka stojącego przed kamienną ścianą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Śro 18:42, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Dotykam ściany i próbuje powoli przez nią przejść, twarzą do przodu. Wole zobaczyć co jest po drugiej stronie, niż mieć na dzień dobry odrąbaną rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makotto




Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rubierze Pogranicza

PostWysłany: Śro 22:43, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Marco podchodzi do niziołka, patrzac na kamienny mur.
-Ale ciekawa ta sciana, nie ma co. Masz cos, czy tak tylko sie gapisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Pią 21:36, 09 Kwi 2010    Temat postu:

-Ta ściana jest magiczna.- odpowiada niziołek.
-Magiczna?- powtarza niepewnie Marco.
-On ma rację. Wyczuwam wokół tych skał jakąś aurę. Nie umiem jej dokładnie określić, ale istnienie tej aury nie budzi moich najmniejszych wątpliwości.- odpowiada Lethos, ubiegając Milo.- Wiesz może coś o tym, obiekcie mały przyjacielu?
-No jak przykładam kamyk, albo swój sztylet to to normalna ściana jest. Jak położę na niej dłoń to przenika przez tę ścianę. Spójrz.- mówi łotrzyk zbliżając dłoń do ściany.
Robi to powoli i ostrożnie. Tylko na tyle, by udowodnić prawdziwość swoich słów. Krasnolud i Marco patrzą z uwagą na rękę towarzysza i wydają zdumione odgłosy, gdy ta dosłownie wtapia się w skałę. Niziołek szybko cofa dłoń i uderza ścianę kamykiem. Ten odskakuje z cichym łupnięciem.
- Jakieś pomysły?- pyta lekko zdumionym głosem paladyn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Sob 17:14, 10 Kwi 2010    Temat postu:

-Przejdźmy przez nią? -niziołek wzruszył ramionami. - Nie będziemy tutaj gnić do usranej śmierci chyba?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Wto 8:20, 13 Kwi 2010    Temat postu:

-No dobra. Tylko w jakiej kolejności?- zapytał lekko poddenerwowany Marco.
-Ja pójdę pierwszy. Najlepiej znam się na magii.- rzucił paladyn i ruszył przed siebie. Ściana zafalowała, gdy przez nią przechodził. Po chwili zniknął.
-To ja pójdę za nim. Co jeśli czeka tam na nas wredna pułapka?- mruknął niziołek radośnie i poszedł za Lethosem.
Marco wzruszył ramionami i z mieczem gotowym do ciosu poszedł w ślady swego małego przyjaciela. Po chwili zobaczył, że to dziwne przejście zaprowadziło go do obszernej, kolistej komnaty. Było tu pełno regałów ze starymi księgami, słojami, zawierającymi potworne preparaty. W całym pomieszczeniu unosiła się dziwna, iskrząca mgiełka.
-Jesteś. Patrz, co znalazłem!- zawołał do nowo przybyłego członka ekipy niziołek podsuwając mu, niemalże pod nos, pięknie wykonany i zdobiony jakimiś szlachetnymi kamykami sztylet.
-Pierwsza klasa nożyk.- zauważył wojownik dokładniej przyglądając się broni.
-Skoro już tu jesteśmy to może warto sprawdzić, gdzie dokładnie się znaleźliśmy?- przerwał krasnolud.- Sądząc po zawartości słojów i tych woluminach na półkach mogła to być pracownia tamtego czarnoksiężnika, który zaatakował nas przed wejściem do tych katakumb.

Sorki za drobną obsuwę, czekałem czy Marco odpisze. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Śro 14:56, 14 Kwi 2010    Temat postu:

- Lethos... czym jest ta mgła? - rzucił niepewnie niziołek, który w między czasie przeszukiwał regały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Pią 23:51, 16 Kwi 2010    Temat postu:

-Ta mgła, tak?- paladyn zwrócił się do niziołka, grzebiącego wśród ksiąg, z lekkim przekąsem.
Chwilę milczał i wpatrywał się w tę mlecznobiałą, iskrzącą zawiesinę. Po chwili odpowiedział.
-Nie wiem dokładnie, chociaż poczekaj.- przerywa nagle idąc w głąb pomieszczenia.
Milo skorzystał z okazji i obejrzał potworną zawartość słojów. Znajdujące się w nich części ciał przyprawiły go o dreszcze. Marco z kolei wolał przeszukać biurku. (Przeszukiwanie: wynik 9 *porażka*) Niestety w panującym na nim bałaganie nie udało mu się odnaleźć niczego interesującego.
Po krótkiej chwili pokazuje wam niewielki flakonik z płynną zawartością, która ulatnia się przez odkorkowaną szyjkę.
-Ciekawe, co jest w środku?- zapytał Marco odrywając się od przeszukiwania biurka.
(Milo test współczynnika Spryt z wynikiem 18 *sukces*)
-Hej! Ja wiem co to jest! Było w o! W tej knidze!- pokrzykuje łotrzyk radośnie wręczając krasnoludowi opasłe tomisko, oprawione w skórę i drogie kamienie. Na grzbiecie widniał napis: Exalti Morien'ash Riwen. Zastanawiacie się co to za dziwny język, jeszcze takiego nie słyszeliście. Lethos widocznie też nie, bo po przejrzeniu kilku kart wrzucił książkę do swojej torby podróżnej.
-Dobra. Skupmy się na szukaniu. Milo, Marco, macie może jakieś wnioski?- pyta krasnolud patrząc na was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Nie 15:06, 18 Kwi 2010    Temat postu:

- Na pewno to pracownia czarodzieja... złego... może nie tego z którym walczyliśmy wyżej choć taka możliwość też istnieje, chociaż ten jest nadziany jak świnia w tłuszcz... myślę że gdzieś może znajdować się inny czarodziej. - Milo wygłasza mały wykład. - A poza tym... cholera, druid poszedł dalej sam korytarzem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makotto




Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rubierze Pogranicza

PostWysłany: Nie 15:48, 18 Kwi 2010    Temat postu:

-Ta... Niezbyt mądre zachowanie... - Marco skubie brode patrząc znowu na biurko.-Wiesz, może ty lepiej to przeszukaj, ja w tym sufie nie moge znaleść nic ciekawego.
Mężczyzna rozglada sie ponownie, patrzac na mroczną biblioteke.
-Spalić, zwabiając czarodzieja w nasze czułe objecia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Makotto dnia Nie 15:48, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Wto 10:25, 20 Kwi 2010    Temat postu:

-Wolałbym na razie zostawić to miejsce w spokoju. Przeszukamy je na spokojnie później, a na razie zabierzmy co potrzebniejsze, ciekawsze rzeczy i chodźmy sprawdzić co z Damianusem i druidem.-proponuje krasnolud zgarniając do swojej torby kilka fiolek wypełnionych jakąś zielonkawą substancją.
-To co zapakowałeś? Co to jest?-zapytał Marco unosząc lekko brew.
-Kwas alchemiczny. Może się przydać. Chyba pięć fiolek.-odpowiedział Lethos.
W tym czasie Milo postanowił spełnić prośbę człowieka i zajął się przeglądaniem papierów na biurku. (Przeszukiwanie z wynikiem 19) PO dłuższej chwili udało mu się wydobyć plik zapisanych koslawym pismem kartek. Po powierzchownym przejrzeniu stwierdza, że to poamiętnik czarodzieja.
-Hej! Popatrzcie co mam!-woła radośnie prezentując towarzyszom swą zdobycz.
Jest to kilka kart pergaminu, lekko podniszczonych, ale poza tym dobrze zachowanych. Pismo, choć koślawe, jest czytelne. Lethos bezbłędnie rozpoznaje orczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Wto 19:53, 20 Kwi 2010    Temat postu:

- I co, i co? - dopytuje się niziołek. - Co napisał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makotto




Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rubierze Pogranicza

PostWysłany: Sob 21:33, 24 Kwi 2010    Temat postu:

-Informacje o swoich słabosciach byłyby bardzo mile widziane...
Marco rozglada sie, nie chcac by ktos zaszedł drużyne od tyłu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Czw 18:39, 20 Maj 2010    Temat postu:

-No więc tak.- zaczyna krasnolud odczytując pismo. Przemawia dopiero po chwili, najwyraźniej odczytał cały tekst i zastanawiał się przez chwilę jak przekazać wam zawarte w nim treści.- Nie napisano tutaj wiele. To mi wygląda raczej na formułę magiczną. Wezmę to ze sobą, może w większym mieście będą jacyś kapłani zdolni odczytać to, co tu zapisano.

Co robicie dalej? Lethos wygląda na wyraźnie zatroskanego tym co odczytał, niemniej jednak ufacie jego słowom. W końcu to paladyn, co nie? Tak, czy inaczej musicie poważnie zastanowić się nad swoimi następnymi krokami. Zwłaszcza, że kilku towarzyszy wam się rozpłynęło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władca Pierścieni 3019 Strona Główna -> Rozrywka / Zabawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin