Władca Pierścieni 3019
Gondolin - Klub gier bitewnych z Koła

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Wieża Dzikiej Magii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władca Pierścieni 3019 Strona Główna -> Rozrywka / Zabawy
Autor Wiadomość
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Pon 23:59, 08 Lut 2010    Temat postu:

Sytuacja zmienia się jak w jakimś pieprzonym kalejdoskopie. Po sali mkną pociski wystrzeliwane przez Damianusa i Milo, wilczyca i Marco rzucają się na wrogów z wściekłością i zajadłością. Tnąc i gryząc niczym opętani. Dekares starał się maksymalnie wykorzystać zaskoczenie wrogów i ich ślepą furię. Walka rozgorzała na nowo z pełną wściekłością, gdy pomimo waszych śmiałych i morderczych ataków do starcia dołączył herszt bandy. Powalił na ziemie krasnoluda i z rykiem rzucił się na Marco!

Ogólny bilans jest taki, ci którzy dysponowali łukami wykreślają po dwa pociski. Zginęło trzech orków. Zostało dwóch i herszt. Lethos powalony i ranny, stracił 5PW


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dekares




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:11, 09 Lut 2010    Temat postu:

Witam

Ruszam z wilczyca na herszta, aby odciążyć Lethosa, ale jeśli miałbym przy tym narazić się na atak okazyjny to atakuje innego wroga.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Wto 0:25, 09 Lut 2010    Temat postu:

Odkładam łuk pod ściane i atakuje najbliższego wroga podkradając się do niego (atakuję sztyletem do pchnięć).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dekares




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:47, 09 Lut 2010    Temat postu:

Witam

Schagi może zsynchronizujmy nasze ataki, żeby uzyskać ataki ukradkowe?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Wto 0:58, 09 Lut 2010    Temat postu:

Dekares napisał:
Witam

Schagi może zsynchronizujmy nasze ataki, żeby uzyskać ataki ukradkowe?

Pozdrawiam


A ty myślisz że o co mi chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dekares




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:58, 09 Lut 2010    Temat postu:

Witam

Liczy się precyzja języka Schagi, Ty możesz wiedzieć co masz na myśli ale w swoim poście nie napisałeś że będziemy atakować wspólnie po za tym ja napisałem że atakuje herszta(jeśli nie wystawi mnie to na okazyjne ataki ani nie zajmie zbyt dużo czasu) więc MG nie ma żadnych podstaw aby wywnioskować z Twojego postu że działamy wspólnie.

Dobrze by Ci zrobiło żebyś przestał brak każdą moją sugestie co do zachowań Twojej postaci jako atak na Twoją wolną wole, bo nie o to mi chodzi.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LordDamianus




Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościelec

PostWysłany: Wto 23:13, 09 Lut 2010    Temat postu:

Lece na herszta atakując go sejmitarem i sztyletem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LordDamianus dnia Śro 20:18, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dekares




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:46, 10 Lut 2010    Temat postu:

Witam

Cytat:
Lece na herszta atakując go sejmitarem i sztyletem.




To powinno być w pomarańczowym Damianusie.

Pozdrawiam(tutaj sam się nie zapomniałem, po prostu za nicm nie chce mi tu wejść pomarańcz, powód nieznany)

P.S.

Cytat:
A ty myślisz że o co mi chodzi?
to też Schagi(żeby nie było że się nie dopierdalam do wszystkich po równo).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dekares dnia Śro 18:43, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Sob 0:43, 13 Lut 2010    Temat postu:

Dekares z wilczycą starają się oflankować adwersarzy, jednocześnie wypatrując okazji do zaatakowania herszta. Milo zauważył starania druida, ale stwierdził, że dobrze będzie wybić też resztę napastników i wraził jednemu ostrze pomiędzy żebra. Stwór zawył i padł na ziemię konając w konwulsjach. Marco natychmiast zaatakował herszta, jednak potężny ork sparował cios oburęcznego ostrza z niebywałą łatwością. Damianus korzystając z okazji ciął herszta przez plecy. Wielki ork ryknął przeraźliwie i zamaszystym cięciem o mało nie pozbawił istoty, która odważyła się go podejść, głowy. Dało to Dekaresowi sposobność do przeszycia wroga na wylot. Druid postanowił z niej skorzystać. Jego broń pokryła świeża warstwa orkowej juchy. Bestia znowu zawyła. Tym razem był to jej łabędzi śpiew. Krasnolud zaklął szpetnie wstając i wymierzył potężny cios ostatniemu z wrogów niemal rozcinając go w pół.
- Dobra, orkowie zarąbani. To co teraz robimy kamraci?- pyta paladyn patrząc na wasze twarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LordDamianus




Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościelec

PostWysłany: Sob 0:50, 13 Lut 2010    Temat postu:

-Ja bym ich przeszukał, a potem zbadał kompleks

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dekares




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:53, 13 Lut 2010    Temat postu:

Witam

Przed przeszukiwaniem orków zabezpieczyłbym teren. Może Dekares, Milo i wilczyca sprawdzę drogę skąd przybyli orkowie a Damianus przeszuka do końca ta salę w poszukiwaniu i sprawdzeniu innych ewentualnych dróg ataku na nas. Po tym możemy zdecydować czy idziemy dalej(powiem szczerze że nie pamietam kto ile zarobił obrażeń a ja mam czary już na wyczerpaniu).

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Nie 16:29, 14 Lut 2010    Temat postu:

Niech będzie:

Idę ostrożnie w głąb tunelu trzymając się ścian, obserwuje je i macam w poszukiwaniu jakichkolwiek pułapek, nasłuchuje je także odgłosów w głębi tunelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dekares




Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:12, 14 Lut 2010    Temat postu:

Witam

Dekares idzie kilka kroków za Milo z wilczyca przy boku stara się przede wszystkim wypatrzeć ślady wrogów(dzięki swoim zmysłom oraz wilczycy), nie pozwala się jej wyrywać w żadnym wypadku do przodu.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LethosSkagss




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rhun

PostWysłany: Pon 22:38, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Milo i Dekares ruszają w głąb jamy, z której wyszli orkowie. Lethos z początku chce iść za nimi, ale po wymianie porozumiewawczych spojrzeń z elfem i niziołkiem rezygnuje z tego zamysłu, powierzchownie sprawdzając trupy wrogów. Marco i Damianus dokładnie badają komnatę, w której doszło do jatki. Gdy już podchodzą do paladyna, by się naradzić, Milo, Dekares i wilczyca w najlepsze penetrują korytarze.
- Nie ma innej drogi. Możemy tylko pójść za tamtą dwójką.- zawyrokował Marco wskazując jamę.
- Poczekajmy, aż wrócą. Na wszelki wypadek miejcie jednak broń w pogotowiu. Kto wie, co czai się w tych korytarzach pod ziemią.- zauważył krasnolud.
Damianus bez słowa kuca przy krawędzi korytarza, wiodącego w głąb kompleksu jaskiń. Cicho zakłada na cięciwę strzałę i trwa, gotów w każdej chwili wypuścić pocisk. Lethos odciąga swego ludzkiego towarzysza broni na bok i podaje mu odkorkowaną już butelczynę.
- Nie możemy pozwolić, żeby trunek się zmarnował, prawda?- zagadnął paladyn popijając z drugiej, bliźniaczo podobnej do tej, którą trzymał wojownik, flaszki.
- A co z resztą? Przecież od razu wyczują, że piliśmy bez nich.
- To już jest ich problem mój drogi. Mogli wszak nie wałęsać się po tunelach, zaraz po pokonaniu tak znamienitego wroga. Zawsze piliśmy po pokonaniu kogoś nam równego. Nie było zresztą czasu, na opicie tamtego ogra, czyż nie?

W tym samym czasie Milo, Dekares i wilczyca druida zagłębili się w mroki podziemnych korytarzy. Co dziesięć metrów ulokowano pochodnie, dzięki czemu nie można było narzekać na brak światła w tunelach. Szli powoli, uważnie stawiając kroki. Po przejściu około dwudziestu metrów niziołek poczuł, że ściana się kończy. Za jego plecami pojawiła się dziwna pustka i tylko szybka reakcja ocaliła go przed upadkiem. Nie krył zdziwienia, gdy spojrzał na ścianę! Była przed nim solidna, kamienna ściana.
- Druidzie! Tu nie ma ściany!- zapiszczał z przejęciem.
Dekares spojrzał na towarzysza ze zdziwieniem.
- Czy ty się dobrze czujesz? Widzę wyraźnie, że jest tam kamienna ściana. I nie piszcz tak, nie wiemy, co jest przed nami.- skarcił go sycząc niczym wąż.
- Ale tam naprawdę nie ma ściany.- żalił się niziołek.
Uderzył w kamienie nożem i jakież było jego zdziwienie, gdy ten odbił się od skały! Spojrzał zawstydzony na druida.
- Nieważne, idziemy dalej.
Gdy już zbierali się do dalszej drogi niziołek dotknął kamiennej ściany. Znowu natrafił na pustkę! Druid tego nie zauważył i poszedł dalej, zostawiając niziołka w tyle.

Jakie są wasze deklaracje? Pragnę zauważyć, że o niezwykłości ściany wie tylko Milo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schagi
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Są różne wersje

PostWysłany: Wto 14:37, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Patrze na druida który powoli się oddala. Biorę kamień i powoli zbliżam go do niezwykłej ściany. Jeśli nie zatrzyma się na ścianie to oddalam się od niej i rzucam w nią. A jeśli się zatrzyma to i tak rzucam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władca Pierścieni 3019 Strona Główna -> Rozrywka / Zabawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin